A w Suwałkach na przymieście
tamuj chodzi panów dwieście.
A w Suwałkach na rynecku
pije młodziesz gorałeckie.
Pili, pili, nie płacili
sobie dame namówili.
A tak skoro namówiwsy
do pojazdu posadziwsy.
Wstała mama po nidzieli,
nie ma córy do kądzieli.
Wstańcie, wstańcie, syny moje,
doganiajcie siostre swoje.
Gnali, gnali, nie dognali,
aż w Krakowie ją poznali.
Chodzi ona po rynecku
w cerwonej sukni tureckiej.
Witam, witam siostro nasa,
gdzieś podziała świagra Jasia.
A on siedzi za stolikiem,
pije piwko z pacholikiem.
A on siedzi za ławkami,
pije piwko z panienkami.
Jeden z przodu słowo rzece,
drugi z tyłu miecem siece.
Ścieli jego do rymienia
łoto tobie mas imienie.
Ścieli jego do półpasa
łoto tobie siostra nasa.