Juz to po śniadaniu

Juz to po śniodaniu, juz to po obiedzie
a moja Maryśka, jakze z nami będzie. (2x)
A moja Marysia, dejwa sobie gęby
bedziem sie tak kochać, jak pora gołębi. (2x)
Jak pora gołębi i jak te dwa ptoki
Robim ci Maryśka syna na kusoki. (2x)
A jak będzie z nami dobrze na dobranoc
Łoj, to drugi bedzie na same Wielganoc. (2x)
A jak bedzie z nami szerokie kochanie,
Łoj, to trzeci bedzie na same kopanie. (2x)
A jak nie zapada między nami gniewy,
Łoj, to czwarty będzie na samiuśkie zniwy (2x)
A jak będę jadła a w sobote kusty,
Łoj, to piąty będzie na same zapusty. (2x)
A jak bede miała szerokie wygody,
Łoj, to szósty będzie na samiuśkie gody. (2x)
A mój drogi Janku, dejwa sobie spokój,
Bo juześ wa dośli do sześciu chłopoków. (2x)
A jak po tych chłopcach cały rocek mienie,
to se pomyśliwa o siódmej dziewcynie. (2x)

(kategorie: polskie, żartobliwe, radomskie)