tytuł oryginału "Pawio"
Pode dworem zielona murawa
Pasła Mania prześlicznego pawia
Napasła go do domu go gnała
Ślicznie pięknie pawiowi śpiewała
Trąciła go w skrzydełko niechcący
Leci pawio do domu krzyczący
Ona za nim aż się uznoiła
Szuka wody by się ochłodziła
Przyszedł do niej prześliczny młodzieniec
Pyta jej się, którędy gościniec
A cóżże Ci do gościńca mego
Pilnuj sobie konisia karego
Pilnuj sobie konisia we złocie
Daj mi spokój ubogij sirocie
Gdybyś była uboga sirota
Nie miałabyś wiunecka ze złota
A ty jesteś panno nad pannami
Twoj wiunecek przebija berłami