Start

Teksty

Słownik

Trasny smok się pobudował

Trasny smok się pobudował,
Kupa ludzi naskodował.

Napiście-z mu dziesięcinę,
Z kazdego domu dziecinę.

I król tez jedną córkę miał,
I te smokoju pozryć dał.

Wysła panna we świtanie,
Krzycy płace, ręce łamie.

A cegóz ty panno płaces,
Kiele głowy rence łamies?

A mam ci ja cego płakać,
Trasny smok mnie pozryc ma.

Trasny smok wyłazi z jamy,
Ratuj mnie Jezu kochany.

Ty się panno nie bój smoka,
Tylko mi stań kiele boka.

Naści panno miec z tej ranki,
Smokoju łeb zetniesz z syje.

Panna mieć z tej ranki wziena,
Smokoju łeb, syje ściena.

Sto par koni założyli,
Smoka z miasta nie ruszyli.

Świanty Jerzy konika dał,
Smoka z miasta wywałował.

O. Kolberg, Mazowsze t. IV, s. 344 (z Wyszkowa)

(kategorie: polskie, obrzędowe, wiosenne, wieśnianki, ballady)

Data ostatniej modyfikacji: 16.02.2012, 16:06